piątek, 30 września 2016

Paputkowy Wirus...

Witajcie :)

Wirus mnie dopadł....kapciowo/paputowy 

Najpierw były (jak to moja Tosia mówi) Papucie dla Tosi
kto mnie podgląda na FB ten widział


Potem robiłam kapcie dla Gabrysi 
użyłam innej włóczki i niestety źle obliczyłam i kapcie wyszły za duże :( nawet na mnie
ale się nie zmarnują dam jej mamie :) 

Pogrzebałam w necie i znalazłam inny sposób na robienie kapci 
 
I tak powstały 
Żółte Kwiatuszki 

oraz Szalone Pompony

Przyszło do Nas spore ochłodzenie więc takie paputy jak znalazł
Ciepło w nóżki :)

Dobrego weekendu Wam życzę
Dziękuję , ze mnie odwiedzacie i komentujecie moje "twory"

środa, 28 września 2016

Króliczy Dziergatek

Witajcie :)
Dzisiaj chcę Wam pokazać moją kolejną "maskotkę"
A jest nią króliczek 
Aparat przekłamuje kolor na jednych królik wpada bardziej w fiolet na drugim w róż 
Włóczka z której go dziergałam to taki właśnie różowo/fioletowy 
(robiłam z tego koloru girlandy )
Tutaj możecie zobaczyć girlandy i liska 
a także Pokemona Pikachu

Jak przystało na królika jest też ogon 

Królik z małym ale jakże ważnym przesłaniem 

I moja szydełkowa banda

:)

Mam nadzieję, że dziergatki przypadły Wam do gustu 

Dobrego dnia Wam życzę 
a gdyby ktoś chciał sobie takiego królika wyszydełkować to skorzystajcie z TEGO filmiku 

piątek, 23 września 2016

Drewniany Stolik i krzesło Ikea metamorfoza

 Dwa dni pracy i jest 

 Nie miałam tego w planach tzn malowania tego zestawu 
To była spontaniczna decyzja 
Stolik z krzesełkiem mają jakieś 8lat.....
i tak sobie pomyślałam, że na początek będą dobre dla mojej Tosi póki nie znajdę odpowiedniego biurka dla niej (uwierzcie ciężko jest znaleźć coś odpowiedniego. Albo biurka z płyty albo nie mają odpowiednich szuflad albo są za duże/za małe....-no mam zagwozdkę i to nie małą
Wcześniej był zestaw plastikowy z serii Mamut

Zestaw w oryginale

Do malowania użyłam 
farby akrylowej Flugger w kolorze jasny gołębi
farby kredowej Vittorino w kolorze pastelowy róż
transfer 
decoupage
przecierki 
wosk 
lakier

Porównanie :) 
Zaraz jadę po T do przedszkola 
Mam nadzieję, że moja niespodzianka się uda i zestaw przypadnie mojej pięciolatce do gustu :)

Co sądzicie o tym zestawie?

Dziękuję, że mnie odwiedzacie i zostawiacie komentarze
Witam nową obserwatorkę 

Dobrego dnia Wam życzę :)

 

piątek, 16 września 2016

Szydełkowce: Pikachu&Fox oraz Dziewczyńskie girlandy

Cześć 

Wszystko zaczęło się od tego, że moje córki oszalały na punkcie Pokemonów
Poprosiły o zrobienie Pikachu 
zamówiłam wypełnienie.... 
po otworzeniu paczki zrobiło się tego 2x więcej...
wypełniać będę już chyba do końca życia hahahha

i tak przedstawiam Wam:

Wczorajszy Pikachu i dzisiejszy Pan Lis :) 
czyli moje kolejne szydełkowce 


Szczęśliwe dziecię 
 Pikachu odwiedził nawet dzisiaj szkołę ;) 

a Pan Myszor ma nowego kolegę ;) 




W planach na pewno jeszcze jakiś Pokemon dla córki drugiej 

Na koniec dziewczyńskie girlandy
 
Dziękuję, że mnie odwiedzacie :)
Do kolejnego napisania 
Dobrego weekendu życzę  

Jeśli chodzi o szydełkowce to korzystałam z filmików na YT 
 Pikachu
Fox
może też zechcecie sobie wyszydełkować :) 

środa, 14 września 2016

Komoda dla Gabrysi & szydełkowe dyńki

Cześć 

Był post o stoliku dla Tosi o TU
Dzisiaj chcę Wam pokazać komodę Gabrysi 

Komoda na swoją metamorfozę czekała prawie 2lata....

Niestety nie posiadam lepszego zdjęcia.
To zostało zrobione zaraz po jej zakupie.


No więc pomysłów na komodę miałam dużo..
ale jakoś ciężko mi się było do niej zabrać
Aż w końcu nadszedł ten dzień 
 Komoda została porządnie umyta
szuflady wyjęte a uchwyty odkręcone
Komody nie przecierałam papierem
Od razu zabrałam się za pędzlowanie.
Oczywiście moja najulubieńsza farba Fleur poszła w ruch.
Kolorem chciałam też nawiązać do stolika Tosi

Szuflady jak i cała szafka zostały przeciągnięte bezbarwnym woskiem
a uchwyty pomalowane farbą kredową w kolorze bladego różu 
 
I tak komoda prezentuje się w ostateczności
(te dyńki to moje zeszłoroczne twory-stawiałam wtedy pierwsze kroki w szydełkowaniu)

Małe porównanie

Może kiedyż pokuszę się o pomalowanie szuflad
Póki co podoba mi się tak jak jest :)

i jeszcze dyńka z tegorocznego zbioru ;)

Mam nadzieję, że i Wam przypadła do gustu komódka

Pozdrowionka 
Dzięki za każdy komentarz

poniedziałek, 12 września 2016

(Z)Malowany wazon i abażur

Cześć 

Dzisiaj szybciutki post bez zbędnego pisania.
W weekend zamalowałam dzieciakom wazon 
Lubicie kropki? .... 
Było/Jest
  
Myślę, że ta druga wersja jest zdecydowanie ładniejsza :)
I bardziej pasuje do obecnego pokoju

Jakiś czas temu zmalowałam kolejny abażur
Wcześniej był abażur z pszczółką, możecie zobaczyć TU
a jeszcze wcześniej abażur wyklejany naklejkami TU

Na tym abażurze znalazło się tylko jedno francuskie słowo   
(zdjęcia trochę słabe bo akurat bardzo mocno świeciło słońce)


Rano się budzę i co widzę? lampa mówi dzień dobry ;) 

I to na tyle 
Dziękuję za każdy komentarz.
Witam nowych obserwatorów
Dobrego dnia! :)

czwartek, 8 września 2016

Stoliczek dla Tosi

Cześć 
Wakacje się skończyły 
Moje dziewczyny ruszyły do szkoły i przedszkola
Wydawać by się mogło , że teraz będę miała więcej czasu..... taaa akurat!
Doba jakby skurczyła się jeszcze bardziej....
Pisałam Wam, że wzięliśmy się z małżem za pokój dziewczyn 
Pokój owszem pomalowany został, stoją dwa łóżka, szafa i wczoraj wniesiona została komoda ale nie mam czasu wziąć się za porządkowanie i układanie.....
o dekorowaniu to jeszcze trochę mogę sobie pomarzyć. 
Zresztą i tak do końca nie jest tak jakbym chciała ale najważniejsze że jest czysto :)

Dzisiaj pokażę Wam jaki stoliczek zrobiłam mojej pięciolatce
Będzie on stał przy jej łóżku tak żeby mogła sobie na nim postawić szklankę czy np. książeczkę 

Ostatnio od kolegi dostałam kilka dobroci 
i już się chyba domyślacie, że dla Tosi przeznaczyłam to krzesełko/stoliczek ;) 


Do malowanie użyłam farby Fleur w kolorze French Mood
nie przecierałam papierem ściernym 
od razu "pędzlowałam" :) 

Ogólnie stoliczek miał 4kafelki niestety w opłakanym stanie do tego były brązowe
Szukałam podobnych kafelek ale ceny zwaliły mnie z nóg
No i co tu robić...
Wybrałam się do sklepu budowlanego i dopasowałam sobie kafelek wymiarem
 Za ładny to on nie jest więc potraktowałam go warstwą farby kredowej Vittorino
a następnie naniosłam delikatny szablon
w kolorze bardzo jasnego różu i zawoskowałam

i jeszcze mój koci pomocnik a raczej jego ogon ;)

Małe porównanie 

I jak Wam się podoba?
Niedługo post o komodzie maszkaronku 

i komódce, która na swoją przemianę czekała prawie 2lata...

Do kolejnego napisania
Dobrego dnia :)