Witajcie jesiennie
Pogoda u mnie dzisiaj w kartkę, raz słońce , raz deszcz.....
Od jutra zaczynam przygodę pt. praca na 3/4etatu więc proszę o kciuki.
To będzie dla mnie nowe doświadczenie.... Jutro jadę na jednodniowe szkolenie i mam nadzieję usłyszę więcej szczegółów
bo póki co wiem , że nic nie wiem ;)
A dzisiejszy post będzie o stołeczku
Pamiętacie go?
wyglądał tak:
a teraz jest tak
moim zdaniem 100% lepiej mu w obecnej szacie
Stołek jeszcze w trakcie dopieszczania ale już cieszy oko
Zrobiły się też takie podkładki
Jakby się komuś spodobały chciałam powiedzieć, że są na sprzedaż :)
i takie robią się dla koleżanki
Dziękuję Wam za każdy pozostawiony komentarz daje mi to motywację do dalszych poczynań meblowych ;)
Pozdrawiam ciepło
ps. a komoda dalej czeka.... oj chyba musi mocy nabrać ;)