poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Pierwsza serwetka i malusia szkatułka

Cześć 

Na kawkę zapraszam 

Dzisiaj chcę Wam pokazać moją pierwszą szydełkową serwetę 
oraz pudełeczko. 

Pudełeczko/szkatułkę wygrałam jakiś czas temu u Kaliny 
TU możecie zobaczyć ile otrzymałam od niej dobroci.
Skrzyneczka została pomalowana farbami kredowymi Vittorino, następnie serwetka czyli decu oraz został przyklejony dekor a w środku zrobiłam mały szablon




Moje dwa świeżutkie bo dzisiejsze nabytki-świeczniki 

I po raz pierwszy wydziergałam serwetkę 
Jak wiecie mam słabość do serduszek i ten motyw mnie urzekł 

Po raz pierwszy też krochmaliłam pracę-użyłam krochmalu cukrowego. 
Na początku miałam trochę opory , żeby użyć cukru ale serweta fajnie się usztywniła

No i to tyle u mnie.....
jakoś ostatnio wena trochę uleciała....
haft stoi w miejscu.....

Pozdrawiam serdecznie 

 

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Debiut- Szydełkowa torba

Dzień dobry 

Ja dzisiaj z szybkim i krótkim postem 

Ostatnio pokazywałam , że robię kwadraciki , robiłam i robiłam...... 
i w końcu skończyłam :) 

Nikt nie zgadł co z nich miało powstać
i tak jak w tytule powstała szydełkowa torba.


Wprawne oko pewnie zauważy , że w torebce jest błąd ale "kapnęłam" się jak już byłam prawie przy końcu. Zostawiłam tak jak jest. Torebka dla mnie-nie przeszkadza mi to. 
Wbrew pozorom do tej torby zmieści się całkiem sporo.
Tutaj wpakowany pled i poducha

W pierwszym założeniu torebka miała być na książki
no tak, żeby nie iść do biblioteki z reklamówką.... 
Tylko teraz sama nie wiem czy wytrzyma taki ciężar bo ja wypożyczam zawsze pokaźny stosik.

Powiem Wam, że strasznie się napracowałam przy tej torebce. 
Mnóstwo łączenia, pełno nitek, które trzeba było pochować. 
Uszy bardzo długie-takie lubię.
I jakoś nie do końca jestem zadowolona z efektu... 
 

Czy któraś z Was dziergała już torby? 
Moja torba nie jest niczym podszyta.
Czy Wy wszywałyście materiał ? 

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Witam nową obserwatorkę :) 

Pozdrawiam
Dobrego dnia! :)


sobota, 9 kwietnia 2016

Komoda Harlequin (płyta MDF)

Cześć 

Dzisiaj o malowaniu komody z płyty Mdf będzie.
W sumie miałam tego nie robić bo chciałam ją wyrzucić a w jej miejsce kupić bieliźniarkę ale szukam i szukam i ... albo cena mnie zabija, albo znajduję mebel bardzo daleko i koszty transportu większe niż samego mebla. 
No to  w końcu zabrałam się za moją bidę, która kolorystycznie do niczego mi nie pasowała.

Wczoraj była wprost wymarzona pogoda na malowanko. 

A więc : oto ona komoda maszkarona
 
Komody nie wynosiłam, wszystko robiłam na miejscu .
Wymontowałam uchwyty
komodę przetarłam papierem, umyłam, drzwi od środka okleiłam taśmą 

Nałożyłam warstwę podkładu Fluggera

a potem trzy warstwy farby akrylowej Altax

 No i w sumie tak bym mogła tą komodę zostawić ale dla mnie za grzecznie
lubię co nieco odrapać....
a więc wycięłam szablon z folii i....
voila 

Komoda zabezpieczona dwoma warstwami lakieru

Uchwyty pomalowałam farbą w sprayu 

Dawno nie malowałam to dzisiaj moje rączki mają zakwasy.....

I porównanie przed i po 

Osobiście jestem mega zadowolona z efektu. 

A Wy? co sądzicie o mojej metamorfozie?

Pozdrowionka i udanego weekendu 

środa, 6 kwietnia 2016

Wiosenna poduszka

Cześć 

Pogoda przez dwa dni Nas pięknie rozpieszczała. Słońce, ciepełko, siły powoli wracają :) 
Dzisiaj niestety silny wiatr. 

A u mnie  co?.. a no podusia! kolejna... mówiłam , że jestem uzależniona od poduszek ;)
Ta jest inna. Pierwszy raz robiłam okrągły "środek"
Poducha w wiosennych kolorach, mięta, krem, biel i odrobina szarości. Ale takiej pozytywnej :) 

Poduchę zgłaszam na wiosenne wyzwanie o TU

Poduszka jest dwustronna



Podusia do wzięcia jakby ktoś był zainteresowany :) 

Hafcik troszkę się powiększył
stan z 3.04

I zaczęłam nowy projekt 

Dziergam i dziergam i końca nie widać ;) 

No i to w sumie na tyle. 
:)

Pozdrawiam serdecznie i duuuużżżżżżżoooo słonka!

edit:
Zapomniałam się pochwalić , że wygrałam Candy u KALINY "TusieRobi"
paczka właśnie przyjechała
jejku, jejku ile dobroci mi się trafiło <3
Kalina dziękuję Ci serdecznie

 

sobota, 2 kwietnia 2016

Poduszka ,Haft & Wianek

Cześć 

Za oknem cudowna wiosna a moja cała rodzinka chora :( włącznie ze mną. Rozłożyło Nas strasznie. 
Powoli dochodzę do siebie i wpadam dzisiaj z krótkim postem. 
Pomalutku  doczytuję Wasze blogi.

Chcę Wam pokazać mojego kolejnego dzidziusia :) czyli poduszkę.
Bardzo lubię je "tworzyć"
 
Poduszka powstała jeszcze przed świętami i prezentuje się tak


Tak wygląda tył

W wiosennym słonku 

i z moją stonką młodszą ;) 

I bardzo dawno temu powstał wianek 
nic odkrywczego 
baza ze słomy, 
trochę tiulu 
szydełka 
kwiatek-niestety kupny 
i jest 

Powolutku tez działam z haftem 

21.03 zaczęłam
 

Tu stan z 24.03

Tu z 27.03

No i to na tyle 
Idę gotować rosołek mówią, że na chorobę najlepszy
Pozdrawiam