czwartek, 7 lipca 2016

Apteczka i Świecznik

Cześć 

Dzisiaj wpadam do Was ze świecznikiem i apteczką :)
Mój maż mówi "na co C tyle świeczników..."  no nie wiem lubię i już hahah 

A więc świecznik kosztował 5zł-uwielbiam takie zakupy
pomalowałam go farbą Fleur oraz liznęłam farbą Autentico
oczywiście odrapałam co nieco 
na świeczkę nakleiłam cyferkę z folii 

i małe porównanie

Z jakiś rok temu kupiłam sosnową szafkę 
z przeznaczeniem na apteczkę 
i tak szafka stała chyba z rok ....

Szafkę trochę przetarłam papierem
umyłam 
i rozpoczęłam malowanie 
użyłam farby Vittorino w kolorze vintage 
oraz czarnej farby akrylowej i trochę farby Fleur
oczywiście transfer, przetarcia, podrapania, pochlapania ...
czyli tak jak lubię :) 



i małe porównanie 

Co sądzicie o takiej apteczce?...

Na koniec moje wesołe trio
Mój debiut nalewkowy 

Pozdrowionka 
:) 

29 komentarzy:

  1. Świetne metamorfozy. Zwłaszcza świecznik przypadł mi do gustu, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cuda robisz z farbami :) ja się boję malowania, muszę odnowić łóżko synka, ale mam stracha, bo powychodzily na nim żółte plamy i nie wiem czy znowu nie wyjdą...
    A nalewki uwielbiam :) truskawkowej nigdy nie próbowałam, pewnie będzie pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem świecznika, bardzo podoba mi się efekt jego metamorfozy :)
    A apteczka mnie zachwyciła, prezentuje się niesamowicie. Warto na nią było czekać :)
    Ślę ciepłe pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo, bardzo ładne! Jakże ja lubię takie świeczniki! Tym bardziej jak wyszpera się je gdzieś za grosze. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. WOW!!!! Ależ efekt!!!!Niesamowite!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super metamorfozy!!! Świecznik za 5 zł a jaki efekt!! No i ta apteczka superowa!! talent bezcenny!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne prace! Apteczka boska! Ja ciągle wypatruję takich świeczników, ale co trafię to cena zwala z nóg (a niby targ staroci). Kiedyś zrobiłam nalewką truskawkową wyszła pyszna, a jak pachniała!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne przemiany :-) Apteczka jest cudowna!
    Mmmmm... nalewki... będą pyszne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. I świecznik, i szafeczka bardzo mi się podobają :-) Podzielam słabość do świeczników ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowite metamorfozy.
    U mnie robi się czereśniówka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne przemiany! Też lubię świeczniki, każdą ilość:):)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No pomysły masz świetne, ja również magazynuje świeczniki, my kobiety już tak mamy :-) A naleweczki, mniam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko mi się podoba, a najbardziej nalewki - żart ;) Najbardziej apteczka i jeszcze z tym transferem - "Opium" - rewelacja. Pięknie, dowcipnie i z pazurem - super!
    pozdrawiam
    beata

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja uwielbiam takie przemiany! Z brzydkiego kaczątka-łabędzie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten świecznik wyszedł Ci fenomenalnie, a po przemianie w życiu bym nie uwierzyła że dałaś za niego tylko 5zł :)
    Szafeczka również świetna i w dodatku będzie na pewno bardzo przydana, chociaż może lepiej żeby nie trzeba było z niej korzystać ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne metamorfozy :) A szczurek niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przydałaby mi sie taka skrzyneczka na leki. Od jakiegoś czasu rozglądam się na starociach za podobną. Pomysłowo ja wykończyłaś.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mam całą kolekcję świeczników do ozdobienia. Bo jak trafiają się okazje za parę złotych, to szkoda nie brać :-)Szafeczka jest boska.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świecznik bardzo mi się podoba - no i świeczników nigdy za wiele :D
    Szafka nie w moim guście ale ja jestem fanem brązowych mebli :) Za to muszę powiedzieć, że podziwiam robotę no i pomysł :) U nikogo znajomego jeszcze się nie spotkałam z szafką na apteczkę. Jakby się trochę zastanowić to nie wiem czemu nikt takiej nie ma.
    Ach... no i trio wygląda fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. przepięknie "poszalałaś", apteczka klimatyczna oj bardzo

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczny świecznik i apteczka :) Powodzenia z nalewkami :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. wszystko wspaniałe, ale najbardziej przemawia do mnie świecznik, jest genialny!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. I bardzo dobrze - świeczników nigdy za mało :) Kolor świecznika mnie zauroczył. Apteczka - od razu widać że to szafka na medykamenty mimo że nie ma czerwonego krzyżyka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super mrtamorfozy choć szafka na lekarstwa z opium mnie rozbawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świecznik wyszedł super, ale szafeczka zmieniła się nie do poznania! Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  26. szafeczka i swiecznik bardzo ładnie sie teraz prezentują :) a nalewki na pewno będą pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie jak zawsze,zazdroszczę Ci troszkę twoich umiejętności :)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń