poniedziałek, 26 stycznia 2015

Jeżdżący stolik

Dzień dobry 

Dzisiaj będzie szybciutko i króciutko bo mnóstwo pracy przede mną 

Kiedyś sobie zamarzyłam o jeżdżącym stoliku/barku

Jak już mi się coś spodobało to albo cena za wysoka albo ktoś nie wysyłał a jechać w Polskę za stolikiem to mi się nie uśmiechało.

Ostatnio nabyłam za 20zł taki oto stolik

Od razu wymieniłam blat, potem mebel z grubsza wyczyściłam, zapodkładowałam i pomalowałam oraz zrobiłam przecierki.

Namęczyłam się z transferem dopiero za 3cim razem wyszło tak jak chciałam

Na koniec położyłam kilkukrotnie lakier oraz z pomocą męża zamontowałam kółka.

I wyszedł taki oto jeżdżący stolik

Porównanie przed i po








Jeszcze raz przepraszam za jakość zdjęć. Są one robione telefonem
i nie stylizowane.

Pozdrawiam 
Daniela

 



7 komentarzy:

  1. Jest świetny, choć pod tę witrynę trochę za mały

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś "dorobię" się prawdziwego salonu wtedy stolik ten będzie służył do serwowania kawki :) Póki co musi grzać miejsce pod witrynką :) Pozdrawiam Cię Diano serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super! skąd nabywasz te rzeczy?! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to tu to tam ;) przeważnie w sklepach z używanymi meblami

    OdpowiedzUsuń
  5. danielko link z twoim stolikiem dodany u mnie na blogu. we wpisie cieszę się, że jesteś

    OdpowiedzUsuń
  6. Och,ja kilka razy próbowałam robić transfer na pomalowanych farbą przedmiotach ale to nie takie proste,jak się okazało ;p Przy użyciu nitro farba odłazi a z kolei metoda na klej jakoś mi nie idzie ;p

    OdpowiedzUsuń