poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Stół + krzesło = BEJCA & Drewniane okrąglaczki = PODKŁADKI

Cześć :)

W poprzednim poście pisałam, że kolejny będzie o lampce..... niestety albo stety plany się zmieniły i dzisiaj będzie o sosnowym stole i krzesłach.
 A także o pewnym pieńku który sobie "pożyczyłam" z tatowej szopy.

A więc tak:
1stół sosnowy
2krzesła sosnowe kupione w meblach używanych 
2krzesła sosnowe kupione w IKEA 
Stół dosyć stary od nowości nigdy nie odświeżany a kupiony ponad 6lat temu.

Wystrój się zmienił i ten mój komplet tak nie bardzo pasował do reszty


Po raz pierwszy mebli nie malowałam a postanowiłam użyć bejcy 
Bejca kupiona w Castoramie o taka


Krzesło przed i po 1warstwie bejcy





Siedziska po 1warstwie bejcy 


i po 2warstwach 



Krzesła dostały nasze inicjały 
Od teraz każdy wie gdzie jest jego miejsce ;) 




I efekt końcowy




Przed i Po 


I jak ? Podoba się? 

Jak na pierwszy raz z bejcą myślę , że nie jest źle 
chociaż mam nauczkę na przyszłość- trzeba lepiej zmatować. 
Muszę powiedzieć, że jestem zadowolona ale i zmęczona 
Narzuciłam sobie duże tempo pracy i teraz mam zakwasy ...

Jeszcze Wam pokażę cieplutkie bo dzisiejsze podkładki 
Od taty z szopy zwędziłam okrąglaczka, pocięłam na kawałki i mam podkładki 

Podkładki dla kawomaniaków 





Dobrnęliście do końca? 
Tak? 
To bardzo Wam za to dziękuję, że oglądacie i czytacie te moje wypociny ;)

Jak się nie mylę to chyba będzie mój 50post.... sama nie wiem kiedy tyle ich natrzaskałam

Pozdrawiam Was ciepło i dziękuję za każdy komentarz 

piątek, 14 sierpnia 2015

Kogucik Kukurykuuuu

Dzisiaj nie pokażę nic odkrywczego ale mi się bardzo podoba

Na kredensie przycupnął sobie kogut :)

Jakiś czas temu nabyłam ładną drewnianą ramkę 

o taką

 Ramka została pomalowana a potem bardzo mocno przetarta 
 Z pinteresta ściągnęła grafikę i jest 

Le coq  :)










I co myślicie? może być?

A w następnym poście pokażę lampkę, którą robiłam już jakiś czas temu.
Udało mi się znaleźć abażur za całego piątaka.
:)))))))))
 
Wpadnijcie do Diany trwa już  10 linkowe party


Miłego dnia 








wtorek, 11 sierpnia 2015

Transfer na świecy Mega szybkie DIY

Hej dzisiaj chciałam Wam pokazać szybki kursik, który kiedyś znalazłam w internecie na blogu
The Mouse House

Chodzi o szybką metamorfozę świecy a konkretnie o transfer na niej

Każda z Was pewnie ma białą świeczkę w domu 
(na kolorową świeczkę nie polecam tej metody)

Potrzebna jest kalka techniczna na której drukujemy wybrany wzór
nożyczki do wycięcia wzoru
 suszarka
rękawiczki/ściereczka

TU  jest wszystko objaśnione i pokazane :)

Moja świeczka wygląda tak:








Prawda , że fajnie wygląda?  

Pozdrawiam i dziękuję za każdy komentarz



 
 

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Kredens - metamorfoza mojego męża

Tak, tak- tak jak w tytue posta nie inaczej 

Dzisiaj będzie o kredensie.

W końcu udało Nam się go skończyć. Piszę Nam bo tym razem ja mam mały wkład w jego odnowę...

To mój mąż zabrał się za jego czyszczenie i malowanie
W czyszczeniu pomagał nam także zaprzyjaźniony Pan Henio 

Tym razem obyło się bez pędzla w ruch poszedł pistolet.

Przypomnę , że kredens wyglądał tak:


Było dosyć dużo czyszczenia, szpachlowania, czyszczenia.....

Pan mąż 




Pan Henio 



A potem malowanie pistoletem......










Ja pomalowałam gałki, ponumerowałam i zawoskowałam cały mebel kilka razy.
W sumie to jeszcze zostały mi do woskowania drzwiczki od wewnątrz.

I kredens prezentuje się tak:



Gałki pomalowane farbą kredową



Nie wiem czy na zdjęciach to widać ale kredens nie jest czysto biały 
miał być taki na początku jednak zdecydowaliśmy się na bardzo, bardzo jasny szary.
Gałki pomalowane farbą kredową 







Teraz pozostało mi polować na angielską porcelanę.....

edit: jeszcze porównanie


A na koniec mój sierściuszek,,takiemu to dobrze, co?



Miłego dnia do kolejnego napisana



czwartek, 6 sierpnia 2015

Zakupy & Malowanie natryskowe & Wygrana

Dzień dobry upalnie :)

Dzisiaj szybciutki post taki misz-masz

Aktualnie jestem na etapie malowania kredensu ale uchylę rąbka tajemnicy i powiem Wam , że nie tylko ja przyłożyłam do niego swoje łapki ;) 

Pochwalę się wygraną w Candy na FB  w Szydełkowy drobiazg

wygrałam taką cudowną serwetę 


Poczyniłam też małe zakupy 

Świecznik ze świecą 
8zł+4zł








Piękna drewniana ramka oraz podstawka pod garnek 
10zł+5zł







Jest też cudny kotecek 
8zł

A wczoraj mąż uczył mnie malować pistoletem
także pierwsze koty za płoty 

Odświeżaliśmy stare tusztowanie
było tak



jest tak:


Muszę przyznać, że to nie takie hej siup jak by się wydawało...
trzeba dużo nauki, wprawy i wyczucia żeby malować piękne gładkie, równiutkie powierzchnie bez żadnych zacieków.
No ale praktyka czyni mistrza :) jak to mówią 

Do następnego postu
Dzięki za to, że do mnie zaglądacie :)