poniedziałek, 30 marca 2015

Zdobycze :)

Nie wiem jak u Was ale u mnie dzisiejsza pogoda jest okropna.
Wiatr taki, że głowy o mało nie urwie, deszcz potem trochę słońca, znowu deszcz itd itd itd......
Święta za pasem a tu taki psikus z pogodą. 

Plus dzisiejszego dnia jest taki że poprałam firany i przetarłam okna od środka oraz zrobiliśmy z mężem nieplanowane małe przemeblowanie naszego aneksu kuchennego. 
 Porządki poczynione a tak się długo z nimi zbierałam.
Jak widać nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)

W niedzielę ząb zaczął boleć-znowu  i jutro czeka mnie cała wyprawa do dentysty.

Na weekend miałam gości. Fajnie było i wesoło.
W sobotę wybraliśmy się do Niemiec na małe zakupy.
I takie oto zdobycze wpadły w moje łapki 


 Dwie pastelowe miseczki oraz jajo-królik :)



Wiklinowe serducho
 


Druciana półeczka 





Mąż twierdzi, że tworzę sobie tajemne kąciki (hehe) 
 

W planach miałam zrobić tablicę do pisania kredą ale jakoś się nie składało
Na zakupach udało mi się kupić 3arkusze kredowe.
Na tablicę na której była grafika przykleiłam arkusz i można pisać ;) 

Mąż przytargał mi klosz oświetleniowy od niemieckiego bunkra tzn wykopał go z ziemi.
Nie jest on już bardzo przejrzysty za to ciężki jak cholera
Tak myślałam jak go wykorzytać i ooo proszę tak to sobie wymyśliłam

Jak Wam się podoba? A może jakieś pomysły na inne wykorzystanie klosza? 

a tutaj zdjęcie z netu jak to wyglądało w oryginale
(tylko ten klosz ciutkę inny)
 
Życzę Wam miłego popołudnia i przede wszyskim poprawy pogody

Pozdrawiam
Daniela

piątek, 27 marca 2015

Lampka w stylu shabby i WYGRANA:)


Jakiś czas temu zakupiłam lampkę. 
O taką :



Lampka została poddana metamorfozie oraz została zgłoszona na konkurs 
pt: "Shabby chic na wiosnę"
do Zakątka Kreatywnych Kobiet  "Turkusowy Hamak".

Pracę można było pokazać dopiero po opublikowaniu wyników i dzisiaj właśnie nastał ten dzień :)

Otóż moja lampka zajęła 1miejsce :) musiałam się pochwalić :D
Bardzo, bardzo się cieszę 








A Wam jak się podoba metamorfoza??

Pozdrawiam 
Daniela

czwartek, 26 marca 2015

Dębowy listownik + Farby kredowe

Witajcie Wiosennie :)






Przez ostatnie kilka dni pogoda Nas rozpieszczała. Słońce, słońce-dużo słońca :)))))))))

Niestety dzisiaj już szaro, buro i jakby na deszcz się zbierało.
Może jutro będzie lepiej

Dzisiaj pokażę listownik dębowy
Został on pomalowany wygraną farbą kredową (tu link do posta o wygranej)
z Autentico oraz farbą kredową Americana Decor

To była moja 1 przygoda z farbami kredowymi

I powiem Wam, że mam mieszane uczucia i sama nie wiem co mam myśleć.

Listownik umyłam wodą z płynem do naczyń 
i wzięłam się do pracy.......
Najpierw pomalowałam szufladę Americaną- krycie super już 1wartswa dała radę 
(tutaj końcowy efekt. Z tego wszystkiego nie zrobiłam zdjęć poszczególnych etapów)

 
Następnie wzięłam się za "obudowę" listownika.......ale  malowanie okazało się  jakąś porażką , pędzel zostawiał okropne smugi
nie mogłam się ich pozbyć  nie ważne ,w którą stronę "jechałam" za każdym razem smugi.
W jednym miejscu to farba w ogóle jakoś nie chciała się "trzymać". 

Koniec końców użyłam gąbki do tapowania. Położyłam chyba ze 4 warstwy farby....
 Z efektu i tak nie jestem do końca zadowolona bo wiadomo, że gąbka nie wejdzie w każdy zakamarek......
A po gąbce powierzchnia zrobiła się lekko chropowata. 

W ogóle jakoś słabo mi farba kryła a przecież wszyscy tak chwalą kredówki..... nie wiem może coś źle zrobiłam? może źle przygotowałam powierzchnię?......

Wiem, że wiele z Was używa kredówek może macie dla mnie jakieś wskazówki?

Na koniec położyłam 3warstwy wosku.

Szafka jeszcze nie przywieszona nie wiem kiedy do tego dojdzie heheh
W tej kwestii muszę poprosić męża a wiecie jak to jest ;)


Oto efekt mojej pracy
(od razu przepraszam za jakość zdjęć ale po 1 na dworze szaro, buro 
po 2 zdjęcia robione tylko marnym aparatem w telefonie)



 

Oraz zdjęcie z serii before and after ;) 


A Wam przypadł do gustu czy nie bardzo?

Serdecznie dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze

Pozdrawiam 
Daniela

poniedziałek, 23 marca 2015

WYNIKI CANDY



Serdecznie dziękuję wszystkim za zabawę

Tym, którzy zapisali się na blogu i tym , którzy dołączyli do mnie na FB.

Na blogu zapisało się 30osób 

a na FB 23


 

Skrzynkę wygrywa

Kasiu czekam na Twoje dane adresowe.

Mój @  danielka.cz@o2.pl


Na adres czekam do piątku 27.03 jeśli nie będzie zgłoszenia wylosuję następną osobę. 

Jeszcze raz serdecznie dziękuję WAM za zabawę. 


Pozdrawiam
Daniela


piątek, 20 marca 2015

Krótki post :) i Dzbanuszek




Dzień dobry wieczornie :)


Dzisiaj będzie króciutko


po 1 przypominam, że do jutra można się zapisać na rozdanie

do wygrania skrzyneczka


po 2  wybrałam się dzisiaj do sklepu z używaną porcelaną w oko wpadł mi dzbanuszek

Myślałam, że to dzbanuszek do octu.

Zapłaciłam za niego 5zł.

Po powrocie do domu wchodzę w google i co widzę?

że jest to dzbanuszek do mleka , firmy BMF Sahneprinz

i kosztuje..... 25euro... 


tutaj możecie zobaczyć jak wygląda dzbanuszek i ile kosztuje https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CB4QFjAA&url=https%3A%2F%2Fwww.johnny-tapete.de%2Fhausrat__deko_kueche__kuechengeraete_bmf_sahneprinz_prod7855.html&ei=9ksMVf3eKcfxUq64gbAJ&usg=AFQjCNH5LASCp3FrCyoMkXyZ-VRej_ke1g&sig2=h14g2i_ue7jOyDmRntKM1A&bvm=bv.88528373,d.d24

 Powiem Wam, że bardzo lubię takie zakupy :)

Życzę dobrej nocy a jutro słonecznego 1 dnia wiosny :) 

 

ps. chyba dużo razy użyłam słowa dzbanuszek ale nie mogłam wymyślić innego "zamiennika". 

 

Pozdrawiam

Daniela


środa, 18 marca 2015

Malowana Deseczka, Wygrana, WIOSNA

Dzień dobry WIOSENNIE :)

W końcu słonko , więcej słonka chociaż żeby nie było aż tak pięknie wieje lodowaty wiatr ale nic to ważne że SŁOŃCE jest :)


W ogrodzie pierwsze prace poczynione

Bratki w otoczeniu Jaśminu 

Jeszcze zbyt ładnie to nie wygląda ale za jakiś czas....




Zbliżają się Święta póki co nie ma u mnie szczególnych przygotowań

Młodsza córka lat 3,5 postanowiła ozdobić jajo styropianowe :)

Muszę się też pochwalić wygraną 

W konkursie organizowanym na FB udało mi się wygrać

farbę kredową :) 

 Tylko teraz siły zbierać 

Farbą tą zostanie pomalowana ta komoda


W ostatnim czasie powstała taka oto deska 

Z transferu nie jestem do końca zadowolona

Jeszcze się nie nauczyłam, że trzeba czekać po położeniu farby ;)

Ot taka niecierpliwa ze mnie osoba

 


Nie patrzcie na te poobijane ściany ;)

Przymierzamy się do remontu, farby stoją już od miesiąca

i czekają....czekają....czekają.....


Przypominam, że jeszcze do soboty można zapisać się na CANDY


http://mebelkidanielki.blogspot.com/2015/02/candy-rozdanie-konkurs.html



Pozdrawiam serdecznie 
Daniela

niedziela, 15 marca 2015

eeeee..... znowu coś kupiłam?!

Witam witam 

Na dworze zimno ale powoli, powoli widać już wiosnę 

Niestety z sił jakoś opadłam i aktualnie robi się coś tam ale bardzo mozolnie mi to idzie

Nakupowałam też kilka rzeczy (w poprzednich postach pokazywałam) i nie wiem kiedy ja się wezmę za malowanie.

Czasu brak, sił brak.....

słońca brak.....


No i nie byłabym sobą gdybym czegoś nie kupiła..... znowu.....

oj to już chyba choroba....

Moja ostatnia zdobycz :D 

Kto zgadnie ile kosztowała?



Jedyna praca jaką ostatnio zrobiłam to malowana koszulka

z tyłu było jeszcze namalowane imię "Oliwia"

tu przód koszulki

Życzę sobie i wszystkim dużo , dużo słońca :)

 

Przypominam jeszcze o trwającym kilka dni CANDY 

do wygrania miętowo-pasiasta skrzyneczka


Kto się nie zapisał, zapraszam :)

http://mebelkidanielki.blogspot.com/2015/02/candy-rozdanie-konkurs.html 

 


Pozdrawiam 
Daniela

poniedziałek, 9 marca 2015

Zakładka kot




Dzisiaj pokażę zakładkę do książki, którą wykonałam na specjalnie zamówienie przemiłej Pani Agnieszki

W międzyczasie robi się "coś" na pewne wyzwanie:)

ale post o tym pojawi się za jakiś czas.

 

A oto zakładka 

 

Pozdrawiam 

Daniela



środa, 4 marca 2015

Różowa deseczka, Wyzwanie Szuflady

Czy lubicie kolor różowy?? bo ja niekoniecznie.

Pewnie zdążyliście zauważyć , że moje prace to przeważnie czerń, biel ew, odcienie szarości mało jest koloru więc.....

postanowiłam podjąć pewnie wyzwanie i spróbować swoich sił.

Taka oto deseczka została "popełniona" 

Od razu zaznaczę, że zdjęcia robione telefonem więc ich jakość nie powala
Do tego światło też mało sprzyjające :(


Deseczka może stać, leżeć, można ją też zawiesić :) 

Jak kto woli

 

 

I jak Wam się podoba?

a może nie podoba?

 

Moją różową deseczkę zgłaszam na wyzwanie Szuflady 

 

http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2015/03/wyzwanie-nr-3-przez-rozowe-okulary.html 

 

Pozdrawiam 

Daniela