Witajcie :)
Ostatnio jakoś weny brak
trochę choróbska (znowu!) się nas czepiały
Pogoda w kratkę ale jak tylko było trochę cieplej to całe dnie spędzaliśmy na dworze
Ostatnio nabyłam taką dębową witrynę
Została zrobiona w moim ulubionym stylu shabby
Do pomalowania użyłam farby kredowej Autentico
Po dodaniu wody malowało mi się nią zdecydowanie lepiej niż wcześniej listownik
tu możecie poczytać o moich początkowych zmaganiach z "kredówkami"
I jeszcze jedna uwaga odnośnie farb kredowych.
Czytałam, że malowanej powierzchni nie trzeba szlifować tylko umyć i od razu można malować
Ja się z tym stwierdzeniem nie zgodzę .
Witryna została umyta, przetarta papierem ściernym (tak z grubsza)
a i tak pojawiły się gdzieniegdzie zażółcenia.
Mogłam położyć podkład ale wiecie jak to jest... w tym całym zaaferowaniu , że to farby kredowe takie cuda i wogóle .. zapomniałam ;)
ale to nic bo efekt końcowy mnie zadowala :)))))))))
I bardzo lubię te kredowe wykończenie mebla w dotyku
Na początku w moim zamyśle witryna miała zostać w środku w oryginale.....
(pasowałaby do listownika)
...... ale mam już jedną witrynkę i w środku jest cała biała
(ale nie jest przecierana)
do tego mój K stwierdził , że jednak lepiej by było żeby w środku było biało
Biłam się z myślami bo mi się widziało tak jak jest....
....ale w końcu maźnęłam środek ale tak tylko pociapałam
nie jest idealnie biały
A Wy ? którą wersję obstawiacie??
Która się Wam bardziej podoba?
Póki co zdjęcia takie robocze bo nie wiem kiedy witryna zawiśnie
Namawiam mężowego na malowanie naszego kuchnio-salonu-jadalni i sypialni w jednym.....
Farby stoją matko już chyba ze 3 albo i 4miesiące
Trzymajcie kciuki za powodzenie hihi
a tu jeszcze jak było pięknie i słonecznie
i mój podwórkowy piesek Plama :)
Miłego dnia
Pozdrawiam
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze
Daniela
Marzy mi się taka witrynka:) Pięknie Ci wyszła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam
UsuńAż mi się przypomniało jak walczyłam ze swoją :)) Tak jak i Ty jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńale co? też wyszły zażółcenia?
UsuńNajważniejsze, że jesteśmy zadowolone ze swoich prac :)
Pozdrowionka
ładniej jak witrynka ma pomalowany środek, ten brąz tam nie pasuje, mam taką duużą komodę dębową i myślę o jej przemalowaniu coraz bardziej intensywnie, muszę cenne rady zacząć na ten temat zbierać, np. o gruntowaniu i przecieraniu... a jak z woskowaniem?
OdpowiedzUsuńwitryna oczywiście została zawoskowana 2razy, :)
UsuńPięknie wyszła!!! Bardziej mi się podoba z pomalowanym środkiem, lepiej wyeksponujesz rzeczy, które tam postawisz ;) Naprawdę super :))
OdpowiedzUsuńPs mnie też czeka malowanie mieszkania, mam nadzieję że jeszcze w tym miesiącu ;)
Pozdrowionka
A u mnie dalej nic z malowaniem mieszkanka... a ileż można "truć"....... ;)
UsuńNie słyszałam jeszcze o farbach kredowych :(, chyba muszę się dokształcić bo sama przerabiam i maluję wiele przedmiotów.
OdpowiedzUsuńWitryna wyszła pięknie!
Pozdrawiam serdecznie, M :)
Wiem , że kredówkę można zrobić samemu ale ile postów o tym tyle przepisów.
UsuńJa swoją wygrałam dlatego mam ....
Kiedyś przymierzałam się do zakupu ale zawsze było coś ważniejszego do kupienia no i tak jakoś szkoda mi było dać tyle kasy za farbę.
Pozdrawiam
Śliczna witrynka , mnie bardziej podoba się z oryginalnym środkiem ,ale pewnie taka zabielona będzie lepiej eksponować zawartość :)
OdpowiedzUsuńMi też się bardziej podobała z oryginalnym środkiem ale co teraz na nią patrzę to jednak bardziej mi się podoba pomalowana :)
UsuńPozdrawiam
Witryna po pomalowaniu jest śliczna. myślę, że pomalowane wnętrze nadao jej lekkosci, ale bez pomalowania rwniez jest dobrze. Nie bawiłam się jeszcze farbami kredowymi - dopiero robie przymiarki. Narazie cuduję z emalią akrylową Altax i jestem bardzo zadowolona - nie ma zażółceń, ładnie kryje, jest matowa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKasiaaa ja od początku malowałam Altaxem półmatem i też jestem bardzo zadowolona z tej farby i w sumie jestem jej wierna od samego początku mojej przygody z malowaniem mebli.
UsuńKredową wygrałam dlatego teraz używam . Po pomalowaniu podoba mi się kredowe wykończenie malowanej powierzchni.
Pozdrawiam dziękuję za odwiedzinki
Danielko, zdecydowanie z bielą w środku witrynce jest do twarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Tak teraz też tak uważam :)
UsuńUściski ślę :)
Mi też bardziej podoba się z pomalowanym środkiem. Piękne te witryny, czekam aż zaprezentujesz ze skorupkami, chyba że zawisnie w innnym pomieszczeniu niż kuchnia :-) pa pa. Zdolniacha!!!
OdpowiedzUsuńTak tak zawiśnie w kuchni :)
UsuńŚciskam buźka
śliczna szafka i bardzo ładnie wykonana. Wolę wersję z białym środkiem. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję Paulinko :)
UsuńPozdrawiam
Zdecydowanie po przemalowaniu wygląda lepiej :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPozdrawiam
Śliczna:) Przemalowany środek zdecydowanie lepiej się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki :)
UsuńPozdrawiam ciepło
To chyba jedyny kłopot z kredowymi farbami, czasem wchodzą w reakcję z tym pod spodem i wychodzą plamy. Ale i tak jestem za kredówką zawsze i wszędzie.
OdpowiedzUsuńWitrynka wyszła ślicznie w obu wersjach, ostatecznie zależy od reszty domu i gustu. Dla mnie super! :)
Dziękuję za odwiedziny :)
UsuńSerdeczności przesyłam
Śliczna jest....jestem za białym wnętrzem :) Pozdrawiam i zapraszam na moją rozdawajkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu za zaproszenie już się ustawiłam w kolejce :)
UsuńPozdrawiam
Wygląda przepięknie
OdpowiedzUsuńDziękuję Diana :)
UsuńOch i ach już sama w sobie jest cudeńkiem, ale odmalowana na biel - rewelacja. dziękuję Ci za tyle miłych komentarzy -zostaję u ciebie
OdpowiedzUsuńNie za za co Elu :) Ja u Ciebie też zostaję, tyle ciekawych pomysłów można u Ciebie znaleźć.
UsuńPozdrawiam serdecznie
ojć lekkie masło maślane mi wyszło. No ale wiadomo o co chodzi :)
UsuńWersja "maźnięta" w środku na biało zdecydowanie wygrywa. Nadałaś temu mebelkowi drugie życie. Ja tez lubię malować farbami Autentico :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie "przeróbki"
UsuńPozdrawiam ciepło
Rany ale cuda robisz z tych drewienek i nie tylko!
OdpowiedzUsuńJa zawsze podziwiam kobitki,które biorą się za malowanie i odnawianie mebli bo to nie takie hop-siup! Ja nie mam odwagi ;p
Pozdrawiam!
Musisz koniecznie spróbować, do odważnych świat należy :)
UsuńPozdrawiam ciepło
Prosty sposób na odnowienie starej witrynki, ostatnio widziałem podobną na giełdzie staroci, myślę, że warto po nią wrócić, będzie idealnie pasowała do kuchni :)
OdpowiedzUsuńOj tak jeśli masz możliwość nabycia witrynki za rozsądną cenę, to wracaj po nią szybciutko :)
UsuńChętnie obejrzę Twoją metamorfozę :)
Pozdrawiam serdecznie
Zgadzam się z agentem K, białe wnętrze jest o niebo lepsze!
OdpowiedzUsuń