Kolejne króliki atakują hihi
Bardzo lubię je dziergać :)
Dzisiaj przedstawia się Wam Jadzia
jeszcze bez głowy ;)
Pierwszy raz robiłam spódniczkę z tiulu
spódniczka jest na gumce
Jadzia ma też opaskę którą można zdjąć
I wyobraźcie sobie, że Jadzia zamieszkała razem z Marianną
Dobrego weekendu Wam życzę
Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny
wiem, że czytacie i to daje kopa do dalszego działania
Prześliczna ta Jadzia :) Prezentuje się niczym rasowa modelka :)
OdpowiedzUsuńAle się zadziało! Jadzia jest niesamowitej urody!
OdpowiedzUsuńŚliczna królinka!
OdpowiedzUsuńDanielko wszystkie Twoje prace są prześliczne, powinnaś zająć się tym zawodowo, bo jesteś w tym bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się nadziwić nad każdą kolejną ślicznotką.
Uściski wielkie i spokojnych, rodzinnych świąt :)
Jadzia to stylowa i piękna Baletnica ! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Słodka Jadzia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta Jadzia, a spódniczka z tiulu pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
No po prostu cudna :-) ja jakoś nie mogę wyjść poza owce (zrobiłam kolejną i poradziłam sobie lepiej i z układem pęczków i przyszyciem głowy :-) według jakiego wzoru robiłaś?
OdpowiedzUsuńteraz nie pamiętam ale bardzo podobny wzór jest na Amigurumi Today na takie długonogie maskotki :)
UsuńŚliczna! Sukieneczka z tiulu fajnie jej pasuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Prześliczna maskotka. Aż trudno uwierzyć, że została wykonana ręcznie na szydełku.
OdpowiedzUsuńhttps://pl.inksearch.co/search/all/warsaw-pl