Oj dawno Ci On powstał....po zdjęciach można poznać , że był to 17 stycznia....
Nie wiem kiedy ten czas tak szybko minął.....
Miś Edward vel Czarny Lolek :)
Edward w towarzystwie Marianny o której mogliście poczytać TU
Gdyby tak dodać welon Mariannie i muchę Edwardowi myślę, że byłaby z nich niezła młoda para ;)
Jednak ich drogi się rozeszły i każdy mieszka w swoim domku
Edward z Ksawerym
a Marianna z Nelą :)
I taka to była historia
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz. To dzięki nim chce się tworzyć dalej...
Pozdrowionka przesyłam
Hehe, niezła historia miłosna :-) bardzo do się je pasują - jak yin i yang. Bardzo uroczy obydwoje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle świetna para! :D
OdpowiedzUsuńśliczna parka <3
OdpowiedzUsuńEdward I Marianna bardzo do siebie pasują, szkoda,że ich drogi się rozeszły! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńcudne:'0
OdpowiedzUsuńWspaniałe :) Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńFajniutki :) Ślicznie razem wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Fajna parka :)
OdpowiedzUsuńUrocza para! Szkoda, że ich drogi się rozeszły.
OdpowiedzUsuńA taka była fajna para... Edek jest boski!
OdpowiedzUsuńMiś Edward bardzo fajny, prawdziwy Czaruś :) Tworzy fajną parę z Marianną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Urocza para, chociaż każde poszło w inną stronę na pewno są w dobrych rękach :-)
OdpowiedzUsuńFajny czarnuszek :-).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ten Edward:) szkoda że historia miłosna nie zakończyła się happy endem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Jaki miły misiaczek :) Życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia :)
OdpowiedzUsuń