Cześć
Dziękuję za wszystkie wpisy pod ostatnim wpisem.Za wszystkie ciepłe słowa.
Dzisiejszy post będzie a jakżeby inaczej o szydełku.
Nie robię żadnego spektakularnego projektu. Ogarnęła mnie mania serduszkowania ;)
ale o tym za chwilę...
Najpierw Wam pokaże jakiego cudnego dziadka udało mi się nabyć za całe 10zł !
w temacie malowania coś się powoli ruszyło...
a teraz moje serduszka
póki co robiłam z tego co miałam pod ręką ale już nabyłam czerwoną włóczkę
dwukolorowe
maluszki
Mini girlanda
Powstała też Podkładko-serwetka
oraz 4 podkładki pod kubki
Jeśli się komuś podobają te czarne podkładki (są ze srebrną nitką)
piszcie bo są na sprzedaż a może ktoś się chce na coś wymienić?
I jeszcze podkładka w roli obrazka
powstał też kwadracik granny square sunburst i z tego będzie coś większego
i mój kredens już bez świątecznych ozdób
zamieszkały na nim cottonki
I to w sumie na tyle
Życzę Wam dobrego dnia
Można mnie też znaleźć na FB
Pozdrowionka ślę
Dziadek niezły! 10 zł to chyba bardzo okazyjna cena?
OdpowiedzUsuńWidzę kochana ,ze i ciebie szydełkowanie wciągnęło na maksa :)) Serducha urocze ♥
Miłego dnia!
no cena bardzo bardzo okazyjna moim zdaniem
Usuńoj wciągnęło tak jak i Ciebie :))))))))))))
Ale fajne te szydełkowe serduszka i podkładki! Chyba muszę się wprawiać w szydełkowaniu, też bym sobie takie podkładki zrobiła. Dziadek do orzechów świetny, moja ciocia ma takiego tylko w zielonym ubranku, i podziwiam go w każde Boże Narodzenia ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) i prawda dziadki robią wrażenie
UsuńDziadzio jest super.Ja mojego kupiłam za 15 zł.U mnie na jarmarku staroci można perę takich upolować.
OdpowiedzUsuńPs.Girlanda z serduszek śliczna.
W internecie cenią sobie te dziadki..... może kiedyś uda się jeszcze jakiego upolować :)
UsuńPozdrawiam
Pracusiowa Pszczolka z Ciebie :))) Pieknie wychodza Ci te szydelkowe prace :)) Ja mam ochote podziubac znowu ,aleee jakies trzy miesiace temu zrobilam takie porzadki ,ze nie wiem do dzis gdzie moje szydelka sa hahahaha :))) No coz mysle ,ze znajda sie w odpowiednim czasie ,widocznie teraz jest czas na szycie :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhihi no jak tylko chwilka wpadnie to coś tam sobie dłubię
Usuńszydełko pewnie znajdziesz w najmniej spodziewanym momencie.
Pozdrawiam :)
Szydełkowe twory piękne:) A dziadek cudny i ta cena...kredens masz genialny! Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDzięki piękne :) Fajnie, że wpadłaś
UsuńPozdrawiam :)
Tak cudowne są te szydełkowe wytwory, że chętnie sama odkurzyłabym szydełko, ale najpierw muszę je znaleźć ;) piękne ;)
OdpowiedzUsuńooo widzę kolejna szydełkująca bez sprzętu ;)
Usuńjak to mówią diabeł ogonem przykrył
Pozdrawiam :)
Danielko, jestem u Ciebie pierwszy raz i jeśli pozwolisz, zostanę na dłużej. Jak zobaczyłam Twój kredens, zaniemówiłam. Piękny i jeszcze raz piękny. Serduszka szydełkowe śliczne a kubki z niebieskimi scenkami rodzajowymi, marzenie. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo rozgość się i pędzę do Ciebie :)
UsuńŚwietny łup! U mnie kiedyś szydełkowe serwetki w roli obrazków wisiały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Marta
Do Walentynek calutki domek zaserduszkujesz Danielko :) Ale warto, śliczne są :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Słodziutkie serduszka:) Ja też, jak bumerang, wracam do szydełka, zaraźliwa bestia... Uroczo u Ciebie:) Pozdrawiam, Gosia
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zdobycz, ten dziadek do orzechów :) Są teraz bardzo na czasie.
OdpowiedzUsuńPiękne szydełkowe robótki pojawiły się w Twoim domu.
Pozdrawiam ciepło :)
super sie zaserduszkowałas :) te kubeczki z granatowym dekorem sa absolutnie super!
OdpowiedzUsuńMi się najbardziej podoba podkładka w roli obrazka. Dziadek jest super- extra zakup! Na kredens oczywiści enie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńPiękne twory zrobiłaś:) Obrazek super wyszedł, prosty,ale ma w sobie coś! Ja mam teraz kilka rzeczy do uszycia, jedną do pomalowania i potem zabieram się za naukę szydełkowania z moich nowych gazetek ze schematami :) Co do kwadracików to ja planuję zrobić sobie kiedyś taką narzutę na łóżko, ale łóżko ma 200x200 więc to raczej będzie baaardzo odległy czas ;) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńSerducha mnie zauroczyły. Cudne! Co zaś do tego dziadka, to miałem w domu podobnego, ale ze starości się rozleciał. Pozdrawiam i zapraszam do udziału w zabawie na moim blogu! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo zaciekawił mnie Twój blog i będę tu wpadać częściej. Obserwuję! :)