To że ty się boisz myszy
Czy nie śmieszne to ach śmieszne to
Ale ty się boisz myszy (co ty)
Tak jak mało kto jak mało kto
Ty się bardzo boisz myszy
Nie wie o tym nikt ach nie wie nikt
O tym że się boisz myszy
Toć to taki wstyd ach jaki wstyd
Cześć :)
Czy Wy się boicie myszy?
Ja na szczęście nie ale pająków, węży i innych robali to już tak...
No ale miało być o myszach...
A więc przedstawiam Wam Pana Myszora
To moja pierwsza "prawdziwa" maskotka :)
Przyznam szczerze, że poświęciłam na jej zrobienie calutki dzień
Ogonek można formować ponieważ do środka został włożony drucik
Pan Myszor dostał nawet ubranko
Wzór myszy oraz ubranko wykonałam oczywiście przy pomocy kanału YT
Przyznam szczerze, że się zakochałam w Panu Myszorze i już zajmuje on honorowe miejsce na harlequinowej komodzie :)
Dobrego dnia Wam życzę
Myszy się boję, ale nie panicznie:)) Twoja bardzo sympatyczna!!! a to ubranko i w dodatku z kapturkiem jest rozbrajające!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki Gosia :)
UsuńTwój pan Myszor jest czaderski!! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńNo nie? :) buziaki
UsuńUroczy Pan Myszor :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny Myszor :-) Śliczna maskotka :-)
OdpowiedzUsuńUbranko ma wspaniałe.
Pozdrawiam serdecznie.
wspaniały myszorek rewelacja:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten Pan Myszor, świetnie Ci wyszedł! :) A co do tych prawdziwych to muszkę mogę tolerować ale szczurów i pająków kategorycznie nie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Pan Myszor jest przecudniasty :)))
OdpowiedzUsuńDo myszy nic nie mam zasadniczo ...ale mam kota w pogotowiu , więc się nie boję ...haha :-))
Pozdrawiam Danielko ciepluśko :)))
Ale świetny!!! A w błękitnym kapturku wygląda jak wyciągnięty z bajki :-) Ja myszek akurat się nie boję, ale pająków tak!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Cudny Pan Mysz! Kojarzy mi się z myszkami z bajki o Kopciuszku ;)
OdpowiedzUsuńPrzeeeslodki :))) A z tym ubrankiem jeszcze to Cuuudo :))) Pieknie Ci on wyszedl :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Panem Myszorem :)) Jest świetny, a w kapturze mu bardzo do twarzy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Danielko ciepło :)
Superaśny!!! Bardzo przyjazny, w kapturku wygląda trochę jak "drechol"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słodziuchna jest :)
OdpowiedzUsuńPan Myszor jest bardzo urokliwy, ale ubranko ma wprost powalające :)
OdpowiedzUsuńTakiego myszora nie można się bać, wygląda bardzo przyjaźnie :)
OdpowiedzUsuńNie boję się myszek. A już Twojego Pana Myszora to na pewno :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pan myszor bardzo uroczy i tam mu pasuje ten kubraczek :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru, Marta
Jest wprost zarąbisty i ta zacna bluza z kapturem.Wymiata;)
OdpowiedzUsuńAdorable !!!
OdpowiedzUsuńAnna
Śliczny Myszorek :)
OdpowiedzUsuńJa też nie boję się myszy. Pająki są o wiele straszniejsze :)
Fajniutki ten Pan Myszor :)
OdpowiedzUsuńfantatsyczny, szczególnie w tym kubraczku z kaprurkiem :)
OdpowiedzUsuń